sobota, 29 grudnia 2012

Ja Szamanka

Wilki ujawniły pieśń
wydarły ją z trzewi
składając krwawą ofiarę
Księżycom

Ja Szamanka - składam kości
w jeden szkielet
oblekam je ciałem Baśni

Szkielet
nabiera kształtu dzikości
obrasta futrem
szczerzy kły
stając się
Stadem

Pieśń
Brzmi nieustająco

Ja Szamanka - umieram

Czas się wypełnił
Wilki nucą Pieśń
nad moim grobem

czwartek, 27 grudnia 2012

Ja Szamanka

Wypiłam trzy kawy
splotłam słowa
w dwa wiersze warkoczy
z Wilczego futra

W jednym rozlała się
na Kosmos ultramaryna
drugi odfrunął
na sowich skrzydłach.

Ja Szamanka
farbuję niebo cyjanem
Tworzę batik woskowych chmur.

Wypuszczam Pieśń na wiatr.

piątek, 21 grudnia 2012

Ja Szamanka - sen o Domu

Ja Szamanka - śnię o Domu
segreguję w nim Wspomnienia

Zamykam w szkatułce
stare znajomości
odkurzam dywany mchu
by czuć miękkość pod stopami

Porządkuję fotografie
układam z nich
collage w kształt Drzewa

korzenie sięgają głęboko.

Ja Szamanka - przemiana
Stałego w Zmienne
Płynę z prądem
do taktu snów.