
Raz jeszcze powracam do tematu kadzideł. Tym razem spróbuję przybliżyć co nie co o właściwościach surowców wykorzystywanych do palenia kadzideł. Warto się z tym zapoznać, gdyż magia nie lubi uogólnień. Nie wszystkie więc zioła czy żywice skutecznie oczyszczą nasze domy, czy ochronią nas przed
negatywnymi energiami.
Ostatnio duża popularnością cieszy się u nas szałwia biała, która owszem, jest skuteczna w oczyszczaniu ale nie wszystkich energii. Podobnie działa zresztą nasza rodzima szałwia lekarska, ale na niej nie da się zarobić tyle, co na sprowadzanej z daleka szałwii, stosowanej przez Indian.
Tylko, że co dobre dla jednych nie musi być dobre dla innych. Nasze rodzime zioła i drzewa, często są niedoceniane, a przecież to z ich pomocą nasi przodkowie zaplatali czary, chronili domy i bliskich, rozwijali zdolności wieszcze, uzdrawiali. Może więc warto sięgnąć i po te zapomniane, a przecież powszechnie dostępne na polach i łąkach rośliny.
Podobnie jak po kadzidła żywiczne, które prócz właściwości magicznych i leczniczych mają też przyjemny aromat, który długo utrzymuje się w pomieszczeniach.
Poniżej przedstawiam krótkie zestawienie ziół, drzew i żywic, stosowanych do kadzideł wraz z ich zastosowaniem.
Najprościej wysypać wybraną
roślinę lub żywicę na rozżarzony węgiel do fajki wodnej (można kupić w większości sklepów tytoniowych). Dobrym rozwiązaniem jest też stworzenie kompozycji z wybranych ziół i żywic, według ich zastosowania. Trzeba jednak uważać, gdyż nieumiejętne stosowanie niektórych ziół może spowodować nie tylko poważne konsekwencje magiczne i energetyczne ale też zdrowotne. Niektóre zioła są toksyczne i należy się z nimi obchodzić ostrożnie. Zawarłam to też w uwagach.